Gdy Czwarta Pieczęć została zerwana

Gdy Czwarta Pieczęć została zerwana popłynęła krew tworząc nurt zdarzeń pełnych wyrzeczeń i bólu. Była to baśniowa opowieść o wampirach, diabłach i aniołach. Była to podniosła i wielowątkowa inscenizacja Apokalipsy w trzech aktach. Była to odpowiedź jak wygląda świat bez Boga, ale ta baśń, ta opowieść, ta satyra zmieni się raz i na zawsze. I będzie obrzydliwie!

Teraz rwący potok gnoju zabrał ze sobą cierpienie, by przedstawić awangardę z pogranicza dobrego smaku, gdzie grzesznikom wyrwano flaki, wybito zęby i rozcięto brzuchy, by przy mrocznej symfonii katorgi i przy karmazynowej ulewie rewolucji przywitać nadchodzący majestat pełen poetyckich wymiocin. I każda taka historyja wychodząca spod jarzma absurdu, zniewolonych przez czas myśli oraz tępego, skostniałego umysłu potrzebuje kaźni i bohatera, który stanie się jej dziedzicem. Kaźń nabiera kształtów każdego dnia chełpiąc się złowieszczymi słowami, a bohater o wątłej moralności stawia pierwsze kroki do swej zguby.

Tak oto powstaje plugawa intryga pełna brutalnych scen, niezrozumiałych wątków i szeroko pojętnych kontekstów pełniąca rolę pomostu między zawiłymi aktami, bo okazuje się, że Kronika nie została dokończona. W Haven City i w Eddington dzieją się rzeczy z pozoru nie związane ze sobą, ale ci co wiedzą szykują się na ostatnie polowanie, aby to wszystko zakończyć, by domknąć wielką księgę. Tylko jak opowiedzieć właściwą historię bez ujawnienia drogi jaką musiał przejść męczennik?

Więc przy horrorze o zuchwałej intencji w kierunku gore rodzi się potwór, gdzie w jego żyłach płynie Sodoma i Gomora, a burzliwa tematyka mordu i tortur odrzuca słabego widza o słabym żołądku, bo tutaj rządzi przesadna przemoc, obrzydliwa seksualność oraz niewypowiedziana tajemnica. W tym świecie nie ma miejsca dla słabych, dla małych, dla niewinnych. Tutaj mogą przetrwać jedynie najwięksi skurwysyni, którzy porzucą swoje człowieczeństwo, bo nie liczy się nic innego jak… własne przeżycie.

I tymi ponurymi słowami pragnę poinformować, że nadchodzący tytuł wkracza w ostatnią fazę przygotowań. Ostrzegam – nie będzie to miła i przyjemna opowiastka. Będzie mrocznie, ponieważ… „to nie jest historia dla słabych umysłów o dziecięcej wrażliwości. To omen pełen jadu, mroku, cierpienia i krwi. Dużo krwi.

To opowieść o opętaniu, o żądnych krwi demonach, upadłych aniołach i bestialskich mordach. A to wszystko już wkrótce! Zostałeś ostrzeżony. Bądź czujny, bo i Ciebie opętają!„