21 sierpnia 2019 - Czwarta Pieczęć

Czwarta Pieczęć – premiera!

„Takiego końca świata nikt sobie nie wyobrażał… Płatny morderca, Paul Canterbury, przyjmuje zlecenie zgładzenia wampira ukrywającego się w muzeum. To, co miało być jedynie łatwą okazją do zarobienia paru groszy, staje się początkiem problemów, które odmienią życie bohatera. Już wkrótce Paul zostanie wplątany w wojnę pomiędzy Niebem a Piekłem, stanie się świadkiem śmierci nieśmiertelnego, przemierzy […]

Read More
20 czerwca 2019 - Czwarta Pieczęć Opowiadania Świt Legend

Świt Pieczęci – informacje

Korzystają ze sposobności postanowiłem podzielić się paroma informacjami w związku ze zbliżającymi się premierami książek, bo warto zaznaczyć, że nie jeden, a dwa tytuły w tym roku będą starały się rozpieścić Wasze zmysły barwnymi, ekscytującymi historiami na pograniczu mroku i fascynacji! Nie przedłużając: Premiera Świtu Legend, a związku z tym, zapowiedź konkretnej daty musi zostać […]

Read More
13 listopada 2018 - Świt Legend

Świt Legend – kontynent Tanis

Świt Legend, moja premierowa książka w klimatach fantasy wciąż jest na etapie „produkcyjnym”, ale nie oznacza to, że nie mogę zdradzić kolejne tajemnicy związanej z nadchodzącym tytułem. Zatem to będzie bardzo krótka notatka, gdyż chciałbym przedstawić zarys kontynentu Tanis, w którym toczyć się będzie historia.

Read More
23 października 2018 - Sprawy techniczne, ogłoszenia Własne przemyślenia

Świt legend

Człowiek nie zdaje sobie sprawy ile to trzeba włożyć pracy i czasu (szczególnie jeśli chodzi o czas), aby dopełnić wszystkie formalności, aby gotowy tekst narodził się w jak najbliższej formie do tego wymarzonego, by jednym słowem zamknąć dopieszczanie książki. Dopiero współpraca z wydawnictwem uświadomiła mi, że wszystko toczy się własnym, powolnym tempem. Nie uważam to […]

Read More
5 października 2018 - Opowiadania

Sen

Któregoś ranka kilka sekund przed tym jak zdołałem się przebudzić miałem sen. Widziałem w nim mężczyznę, a raczej starca z siwą, poskręcaną brodą oraz z brudnopopielatą chustą na głowie. Skrawek materiału trzepotał na wietrze, a gdy zbliżył się do mnie na wyciągnięcie ręki owa apaszka przeobraziła się w pęk tłustych, niezadbanych włosów. Uśmiechnął się szczerząc […]

Read More